Przedszkole w Borzechowie

Statystyki

  • Odwiedziło nas: 118796
  • Do końca roku: 236 dni
  • Do wakacji: 43 dni

Kartka z kalendarza

Biedronki- Wiosna w ogródku 18.05-22.05

Poniedziałek 18.05

Wiosenne prace w ogrodzie

  1. Wiosna i Pan ogrodnik- słuchanie wiersza

WIOSNA I PAN OGRODNIK

Do pana ogrodnika

śle Wiosna wiadomość,

że czeka dziś w ogrodzie,

bo pragnie mu pomóc.

 

Narzędzia ogrodnicze

wskakują na grządki,

przespały całą zimę,

czas zacząć porządki.

 

I na rozkaz ogrodnika

kopią szpadle i motyczki,

grabki grabią, wygrabiają

liście, trawy i kamyczki.

 

I sekator się uwija,

tu wyrówna, a tam przytnie,

więc kosiarka powarkuje:

jak pracować to ambitnie.

 

Po ścieżkach biega wiosna,

a za nią ogrodnik.

Co zasiać i posadzić,

chcą razem uzgodnić.

 

A słonko na nich z góry

spogląda przyjaźnie:

poświęcę dzisiaj długo,

to będzie wam raźniej.

 

 -Rozmowa kierowana na temat wiersza: Co Wiosna z panem ogrodnikiem robili w ogródku?;  Jakich narzędzi ogrodniczych używali?; Które z narzędzi służą do kopania?; Do czego używamy grabi/ sekatora/ kosiarki?; Co powiedziało do nich słonko?

2. Poznanie graficznego obrazu gloski- ł, Ł

3. Wyklejanie litery Ł plasteliną- szablon litery ł załącznik

4. Pokoloruj obrazki i otocz pętlą wczystkie literki ł,Ł- kolorowanka ł załącznik  

 

 Wtorek 19.05

Goście w ogródku

  1. Dżdżownica- słuchanie wiersza

         Dżdżownica

Drążę w ziemi korytarze,

jestem bardzo pożyteczna.

Zjadam grzyby i próchnicę

i pod ziemią sobie mieszkam.

 

Spulchniam glebę, wtedy woda

wsiąkać łatwo do niej może.

Lecz nie lubię, kiedy mocno

ciągle pada deszcz na dworze.

 

Elastyczne moje ciało

z mięśni zbudowane całe.

Chociaż słyszę - jesteś brzydka,

nie przejmuję się tym wcale.

 

- rozmowa kierowana nawiązująca do treści wiersza:

  - gdzie żyje dżdżownica?
  - co dżdżownica robi pod ziemią?
  - czym się żywi?
  - czego dżdżownica nie lubi?
(tłumaczymy dzieciom, że podczas nadmiernych opadów dżdżownice wychodzą na powierzchnię)
  - jak wygląda dżdżownica?

 

  1. Goście w ogródku- rozmowa z dziećmi na temat zwierząt żyjących w ogródku, np. kret, ślimak, dżdżownica, wróbel, gąsiennica, kos.

wyjaśnienie dzieciom że :kret, ślimak i gąsiennica są szkodnikami- kret wykopuje rośliny, gąsiennica i ślimak zjadają liście roślin. Dżdżownica, wróbel i kos są zwierzetami pożytecznymi ponieważ dżdżownica spulchnia ziemię a wróbel i kos zjadają małe szkodniki.

  1. Dżdżownica i gąsiennica- wykonywanie kart pracy (zalącznik)

Środa 20.05

Grządki w ogródku

  1. Pracujemy w ogródku – wykonaj prace plastyczną przedstawiającą Twój wymarzony ogródek. Pracę wykonaj dowolnymi technikami plastycznymi ( kredki, bibuła, plastelina, papier kolorowy)
  2. „Sadzimy bratki”- będzie nam do tego potrzebna doniczka, ziemia, sadzonki bratków, woda.

Zadaniem dzieci jest samodzielne posadzenie bratków w doniczce J Przypominamy przy tym dzieciom co jest potrzebne do tego aby kwiaty mogły rosnąć. Po posadzeniu zachęcamy do obserwowania ich wzrostu.

  1. Piosenka- Siała baba mak  https://www.youtube.com/watch?v=iY0qLrO05I0

Czwartek 21.05

 Od nasiona do kwiatka

  1. Słuchanie opowiadania Laury Łącz „Malwa”

 

Malwa

„Ciekawe, co ze mnie wyrośnie” — rozmyślało małe nasionko, które wiatr przywiał właśnie od strony lasu. Leżało samotnie na ziemi przy płocie i nie miało kogo o to spytać. „Nie pamiętam zupełnie moich rodziców. A jeśli zeschnę tu, i koniec? — przestraszyło się nagle. — Przydałby się deszcz. Chce mi się pić!”. Na szczęście w nocy zaczęło padać i mżyło tak przez kilka dni. Pewnego poranka nasionko poczuło, że dzieje się z nim coś niezwykłego. Wiatr nie był już w stanie przesuwać go z miejsca

na miejsce. Przytwierdzone było do ziemi malutkim, białym korzonkiem!

Mniej więcej po tygodniu gospodyni, wieszając na sznurze przy

płocie wypraną koszulę, zauważyła:

— O, coś tu rośnie! Jakaś samosiejka! Poczekam jeszcze kilka dni

i zobaczę, co to będzie. Jeśli chwast — wyrwę, i tyle!

Ziarenko przeraziło się. Nowy kłopot! Myślało, że kłopoty

ma już za sobą, od kiedy kury drepczące w pobliżu przestały się nim

interesować.

Przez następny tydzień, a może nawet dwa, żyło w ciągłym strachu,

że gospodyni z domku za płotem uzna je za chwast przy drodze.

Ale mimo to rosło z całych sił.

Nadeszła niedziela. Gospodynie wracały z kościoła.

— Och, Maciejowo, posadziłaś malwę? Będzie pięknie

wyglądała przy samej furtce!

— Coś podobnego! — wrzasnęła Maciejowa.

— Chyba powinnam ją podlać!

Kobiety stały jeszcze przez chwilę i z uznaniem patrzyły na dorodną, młodą malwę, kiwając głowami.

„Nie jestem chwastem! Jakie to szczęście! — cieszyło się nasionko, które było już właściwie samą łuską. — Teraz mogę spokojnie zasnąć, bo moja rola się skończyła”.

Malwa okazała się ciemnoróżowa. Wszyscy bardzo ją polubili.

 Gdy przekwitła, dzieci skrzętnie zebrały jej nasiona, by wiatr nie porwał ich gdzieś daleko.— W przyszłym roku obsiejemy nimi cały pas ziemi pod płotem— zadecydowała Maciejowa. — Mój dom będzie wyglądał najpiękniej w całej wsi. Jak to dobrze, że wiosną znalazło się tutaj to nasionko! Ale jego już dawno nie było... Tylko czy aby na pewno?  Żyło przecież teraz pod postacią wysokiej, dorodnej rośliny, a potem

jej dzieci — nasionek. Rokrocznie tak samo. Zgodnie z odwiecznym  rytmem przyrody.

 

- Rozmowa kierowana pytaniami: O czym pomyślało sobie nasionko, gdy trafiło pod płot Maciejowej ?;  Czego obawiało się nasionko?; Co stało się z nasionkiem po deszczu?; jaki kwiat wyrósł z nasionka?; Co stało się z malwą jesienią?; Dlaczego dzieci pozbierały nasiona malwy?

 

  1. Sasanka. Dorysuj sasance obrakujące elementy i ponumeruj obrazki według kolejności wzrostu- karta pracy

 

Piątek 22.05

W ogródku

1. Słuchanie opowiadania „Zmartwienie Anatola” Agnieszki Galicy

 

Pewnego słonecznego dnia wróbelki zobaczyły, jak ślimak Anatol idzie na swój pierwszy spacer. Anatol był małym ślimaczkiem. Anatol miał małe różki, małą muszelkę i mały rozum. Ale mimo to wiedział, że każdy powinien mieć własny domek, w którym można schować się przed deszczem albo nocą ułożyć do snu.

Maszerował więc po trawie i, zadzierając głowę, spoglądał na ptasie budki na drzewach.

– Chciałbym mieszkać w takim domku – mruczał do siebie. – Ale czemu on wisi tak wysoko, jak ja tam wejdę?

A wróbelki śmiały się z niego:

– Ćwir, ćwir, ćwir!

Poszedł więc Anatol dalej, aż stanął przed psią budą.

– O! Świetny domek, może tu zamieszkam – zastanawiał się.

Ale z budy wyjrzał pies i warknął:

– To moja buda, uciekaj.

– No dobrze, idę sobie – pisnął przestraszony Anatol.

Szedł dalej po trawie, aż spotkał biedronkę.

– Dokąd tak się spieszysz? – spytała.

– Szukam domu – tłumaczył ślimaczek. – Mama mówiła mi, że każdy musi mieć swój domek. Mógłbym się w nim schować, na przykład gdy warczy na mnie pies.

– Oj, głuptasek z ciebie! – zaśmiała się biedronka, więc Anatol odszedł obrażony.

Szedł i szedł, aż na łące zobaczył kolorowe domki.

„Te też są dla mnie za duże”, pomyślał. „Ale wieczór nadchodzi, zamieszkam tu i już”.

Nagle z otworu w ścianie domku wyfrunęły pszczoły.

– Bzz-bzz, czego tu szukasz? – zapytały.

– Wprowadzam się – wytłumaczył Anatol.

– Masz zamiar mieszkać z nami w ulu? – pytały pszczoły. – Co za pomysł! My tu robimy miód, nie przeszkadzaj nam. A poza tym ty masz już swój domek.

Bzz, bzz, uciekaj!

– Ja mam dom? Jak to? – Anatol skulił się, schował różki i cofał się, aż cały

skrył się w swojej muszelce.

– Anatolu! – ćwierkały nad nim wróbelki. – Anatolu, wystaw rogi.

I właśnie wtedy Anatol zrozumiał, że nie musi szukać żadnego domu.

Przecież miał go cały czas ze sobą.

 

- Rozmowa na temat wysłuchanego opowiadania: Kim był Anatol?; Czego szukał?; Jakie zwierzęta spotkał?; Czy Anatol znalazł domek dla siebie?

 

2. Lepimy ślimaki z plasteliny- zadaniem dziecka jest ulepić 5 ślimaków różnej wielkości.
3.  Rozwiązywanie zagadek

 

Gdy się w ziemię je wysieje,

ciepłe słonko je ogrzeje,

deszcz pokropi łezką rzewną,

wykiełkują nam na pewno. (nasionka)

 

Chociaż zęby ostre mają,

to nikogo nie zjadają ,

Zgrabią liście i antyki

już czyściutkie są trawniki. (grabie)

 

 Mała w piaskownicy lubi kopać co dzień,

duża zaraz grządki

przekopie w ogrodzie (łopata)

 

Uwielbia ją fiołek,

groszek i marchewka

Ten malutki prysznic

zowie się... (konewka)

 

O to, co rośnie w ogrodzie

troszczy się pilnie na co dzień.

Sieje, sadzi i podlewa:

małe kwiatki, wielkie drzewa. (ogrodnik)

 

Do domu się spóźnić się nie może

bo jest w nim o każdej porze.

Od gonitwy spokój woli,

więc mawia: spiesz się powoli. (ślimak)

 

Ogrodnik bardzo ją ceni,

chociaż go nie zachwyca.

Wędkarz wyciąga na ryby.

Nie ma to jak ... (dżdżownica)

 

4.  Ślimak. Dokończ rysowanie po śladzie i pokoloruj obrazek- karta pracy